Komentarz miesięcznych zmian w produkcji energii elektrycznej w Polsce w obszarze źródeł gazowych
03.09.2020r. 05:22
dr inż. Andrzej P. Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych

Zgodnie z danymi ENTSO-E w sierpniu 2020 r. wytworzenie energii elektrycznej (EE) z gazu ziemnego w Polsce wynosiło 911 224 MWh wobec 1 069 430 MWh w lipcu (14,48% spadku m/m) i było porównywalne do sierpnia roku ubiegłego (952 163MWh - czyli spadek tylko o 4,3% ).
W strukturze produkcji EE z gazu ziemnego sierpień 2020 pokazuje 8,2% czyli identycznie jak rok wcześniej. Jestem zaskoczony, że spadek w sierpniu pomimo pandemii wyniósł jedynie 4,3% rok do roku, mając na uwadze także fakt, że ten sierpień był zimniejszy w porównaniu do roku ubiegłego, tak więc mniejsze zapotrzebowanie na cele klimatyzacji. Dynamika wzrostu importu jest porażająca. Jest już pewne, że w 2020 r. pobijemy rekord importu z 2019 r.
Sierpień - jednak wakacyjny pomimo pandemii - to miesiąc kiedy polski UOKiK nałożył blisko 213 mln zł kary na Gazprom - jako skutek braku współpracy w dochodzeniu prowadzonym w związku z budową gazociągu Nord Stream 2. To miesiąc dalszych drastycznych spadków dostaw rosyjskiego gazu ziemnego do Europy - szczególnie zaboleć musiało zatrzymanie dostaw do Turcji. To konflikt grecko-turecki o rozpoznanie i możliwość wydobycia gazu ziemnego z niedawno odkrytych gigantycznych złóż węglowodorów na Morzu Śródziemnym.
To także - jak podaje ICIS - ciut lepsze prognozy dla LNG "[...]spotowe ceny LNG dla dostaw na kolejny miesiąc zaczęły rosnąć ze swoich poprzednich najniższych poziomów (średnia cena dla września $2.808/MMBtu, wzrosła o 29% w stosunku do średniej ceny sierpnia). Wyższe ceny pojawiły się, gdyż uwaga rynku skierowana jest już w stronę nadchodzącej zimy, ale także z powodu nieoczekiwanych przerw w produkcji LNG w Australii (Australia Gorgon LNG plant, a także planowanych przestojów remontowych instalacji Wschodniego Wybrzeża - APLNG, GLNG i QCLNG )."
Sierpień to także miesiąc kiedy pierwszy raz w historii Novatek Gas & Power Asia wysłał pierwszy ładunek skroplonego gazu ziemnego (LNG) z projektu Jamał LNG do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Była to dostawa w ramach kontraktu spot. LNG został przeładowany w Europie na konwencjonalny tankowiec LNG Yamal Spirit i dostarczony do terminalu Jebel Ali LNG zgodnie z harmonogramem dostaw kontraktu. (W zeszłym miesiącu - nie pisałem o tym - Novatek Gas & Power Asia dostarczył północną "Arktyczną Drogą" LNG na wschodnie wybrzeże Japonii - terminal Ohgishima LNG). W sierpniu pojawił się też anons, że PGNiG rozpoczęła procedurę czarteru metanowców do transportu LNG, informując, że ma się ona zakończyć jeszcze w tym kwartale. Firma potrzebuje gazowców do realizacji umów z formułą FOB (free on board).
Koniec sierpnia przyniósł też fatalne dane które podał Główny Urząd Statystyczny: "[...]Drugi kwartał 2020 roku przyniósł potężny spadek produktu krajowego brutto Polski. Znaleźliśmy się w najgłębszej recesji od przynajmniej 25 lat. Kwietniowy lockdown okupiony został gigantycznymi stratami ekonomicznymi. W efekcie w II kwartale 2020 roku realny (czyli już po uwzględnieniu wzrostu cen) produkt krajowy brutto Polski spadł o 8,9 proc. względem poprzedniego kwartału." Nie przekłada się to jeszcze na wytworzenie EE, gdyż rok do roku produkcja spadała globalnie w Polsce tylko o 3,8%.
Dalej nie mamy Polityki Energetycznej, ale pojawiła się nowa prezentacja - MAP i PGE przygotowują plan konsolidacji i dekarbonizacji energetyki "Plan reformy energetyki" gdzie czytamy: "Zgodnie z planem MAP, przebudowa energetyki potrwa 5 lat a jej pierwszym krokiem będzie przejęcie Tauronu i Enei przez PGE. Aby nie doprowadzić do powstania monopolu, część aktywów będzie przesunięta wcześniej do innych spółek i podmiotów zależnych od Skarbu Państwa. PGNIG (lub Orlen) przejmie spółkę PGE Obrót, by ograniczyć udziały połączonego podmiotu w rynku detalicznym, oraz spółkę Tauron Ciepło. Elektrownie węglowe będą stopniowo przenoszone do NABE, tak by powstał monopol na rynku produkcji energii."[...]Węgiel będzie zastępowany przez gaz, atom i offshore. Do 2039r. w sieci pojawi się 11 GW z el. gazowych, blisko 4 GW z el. atomowej i 10 GW z morskich farm wiatrowych. To więcej niż moc el. węglowych, które zostaną zamknięte w latach 2024-2040 (17 GW). Elektrownia Bełchatów będzie wyłączona do 2036r. Większość bloków elektrowni Turów przestanie działać do 2030r. a ostatni blok (obecnie w budowie) będzie działał do 2035r. Dwa oddane w 2019r. nowoczesne bloki w el. Opole zostaną zamknięte w 2037r. i 2038r. W 2037r. wyłączony zostanie też nowy blok węglowy w el. Kozienice i wciąż budowany blok w Jaworznie."
Bardzo jestem ciekaw kto wybuduje to dodatkowe 11 GW? (w dużym przybliżeniu - 10 razy więcej niż mamy obecnie.) Kto dostarczy i zmagazynuje gaz wobec przewidywanego przejęcia PGNiG przez PKN Orlen?
Nowe - planowane 11 GW z elektrowni gazowych - to minimum dodatkowo 15-16 mld m³ gazu ziemnego w polskim systemie dodatkowo. Drugie tyle tego co dziś zużywamy. Na razie nie widać tego ani w planach GAZ-SYSTEM, a tym bardziej naszej narodowej spółki Gas Storage Poland magazynującej gaz ziemny. Do PGE 2.0; NABE; PKN Orlen (wiodący wytwórca energii elektrycznej z gazu ziemnego) wrócę w kolejnym wrześniowym komentarzu.
Zobacz także: